- Ogólnopolskie Forum Motocykli DKW Auto Union -
Strony: 1
Mój wyjazd na wystawę wisiał pod znakiem zapytania ze względu na pogodę, rano gadałem z johanem1 i u niego padał deszcze ze śniegiem natomiast pół godz później z Bodkiem, którym mi mówi że w Rzeszowie jest pochmurno, nawet ciepło i nie pada tak więc 50:50 i postanowiłem, że pojadę.
Z Jarosławia jechałem DK94 przez Przeworsk, Łańcut do Rzeszowa, na południowej obwodnicy Rzeszowa spotkałem Bogdana, który jechał z córką swoim Iżem 49 i też na wystawę więc dalej przez Tyczyn do Siedlisk jechaliśmy razem.
Prócz Iża 49 Bogdana był jeszcze jeden Iż 49 bardziej niebieski tzw ultramaryna, jak Iży u nas na wschodzie nie było widać tak nagle wysyp ale to dobrze bo jest to niedoceniany motocykl
Prawie jednocześnie przyjechały dwa Sokoły, model RT 600 i 1000, który co roku przyjeżdża do Zagórza.
W budynku domu kultury jak zawsze ekspozycja w sali gdzie przywożone są motocykle od kolekcjonerów.
Swoje sprzęty zaprezentowali m.in. Bodek, johan1 oraz Spiker z forum Iżowego.
Bodek, przywiózł swoje najnowsze działo jakim jest BMW R35 i Jawę 353 zachowaną w oryginalnym i bdb stanie (na scenie stoi na podwyższeniu).
Zwycięska Jawa 350 OHV , która wygrała konkurs na najładniejszy motocykl zlotu zJawa.
Nowy projekt johana1 to DKW NZ 350/43.
Dużym zainteresowaniem cieszył się zachowany w oryginale Iż Planeta Spikera.
Na wystawie także były inne motocykl jak NSU ale zupełnie mnie ta marka nie interesuje jak np Iż 350 zachowany w oryginale ale zdecydowanie do remontu.
Prezes Stowarzyszenia Pęknięta Szprycha podczas wystawy zaprosił mnie na pyszną kawę a w między czasie snuliśmy plany remontów i wyjazdów na ten sezon.
Na parkingu przed domem kultury było też sporo motocykli, które przyjechały na kołach, ciekawą ekspozycją były zabytkowe ciągniki oraz silniki stacjonarne, które były co jakiś czas uruchamiane robiąc trochę hałasu i sporą zadymę sle tak naprawdę najwięcej hałasu robił silnik lotniczy z samolotu An-2.
Nagrałem nawet filmik z jego uruchomienia ale niestety bez dźwięku, telefon chyba się poddał
Niestety pogoda robiła się coraz bardziej nieciekawa więc postanowiłem wracać, po pożegnaniu się z ekipą forumową. Z racji, że nie lubię wracać tą samą drogą, którą przyjechałem więc padło na pogórze dynowskie. Z Siedlisk skierowałem się na południowy wschód przez Lubenię, Straszydle do Błażowej, w której skręciłem w prawo na Dynów. W Dynowie zrobiłem krótką przerwę na tankowanie i drogą 884 z Dynowa ruszyłem do Dubiecka, w którym skręciłem w lewo na Nienadową, Hucisko Niemadowskie do Pruchnika i tu zrobiłem krótką przerwę nie gasząc silnika na strzelenie paru fotek na pięknej nowej drodze tuż przed Pruchnikiem.
Z Pruchnika do Jarosławia jest 19 km więc szybkim susem dojechałem do garażu, w sumie tego dnia nawinąłem na koło 153 km i zacząłem 18 tysiąc kilometrów od ostatniego remontu silnika w 2013 roku
[html]<center><iframe src="https://www.google.com/maps/embed?pb=!1m70!1m12!1m3!1d328508.80887794885!2d22.146795369145774!3d49.964948766526675!2m3!1f0!2f0!3f0!3m2!1i1024!2i768!4f13.1!4m55!3e0!4m5!1s0x473c999ba4724117%3A0xf0af546945ff9776!2zSmFyb3PFgmF3!3m2!1d50.016146299999996!2d22.6777169!4m5!1s0x473cf8538133f8bf%3A0xf969527dbcb2026d!2sSiedliska!3m2!1d49.9529272!2d21.9462758!4m5!1s0x473c580ee151b85d%3A0x97b82da714eec436!2sStraszydle!3m2!1d49.899874399999995!2d21.980895999999998!4m5!1s0x473cf57f009fdbf3%3A0x2d491c1c0a3b8ab9!2zUGnEhXRrb3dh!3m2!1d49.876667499999996!2d22.1449017!4m5!1s0x473c604a902e4ab3%3A0x85fdd796877486e!2sStacja+Paliw+ORLEN%2C+Grunwaldzka%2C+Dyn%C3%B3w!3m2!1d49.8333447!2d22.2359626!4m5!1s0x473c88239e20879b%3A0xfb07e3df9d27c0b8!2sDubiecko!3m2!1d49.8279218!2d22.3924149!4m5!1s0x473c88b19af34d07%3A0xbf8088a0ecad0f73!2zSm9kxYLDs3drYQ!3m2!1d49.8905677!2d22.4624538!4m5!1s0x473c858c44863161%3A0x6f097b582504600d!2sPruchnik!3m2!1d49.906132199999995!2d22.5155104!4m5!1s0x473c999ba4724117%3A0xf0af546945ff9776!2zSmFyb3PFgmF3!3m2!1d50.016146299999996!2d22.6777169!5e0!3m2!1spl!2spl!4v1493710353658" width="800" height="600" frameborder="0" style="border:0" allowfullscreen></iframe></center>[/html]
Offline
Moja mała relacja z Wystawy w Siedliskach dla Świata Motocykli 7/2017
Offline
Strony: 1