Jak co roku wybrałęm się do Darlówka na Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych.
Pogoda super, można było jeżdzić w samej koszuli.
Towarzystwo niezwykle zróznicowane , na swich sprzętach czasami wyglądali dość egzotycznie.







W czasie rajdu po okalicach tradycyjnie odwiedziliśmy Łebno .



Oczywiście firmę sponsora , czyli Mariana Laskowskiego



Po drodze niesamowity widok, czyli wiatrak z bliska.





Ogólnie bardzo skomercjalizowana impreza.
Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.Przejazd ciężkim sprzętem to jedyne 50,00 zł od osoby !!!
Na koniec dnia padła mi prądnica a właściwie szczotki.
Przejechałem na nich 10.000 km to i tak dobry wynik.
Do domu ( 170 km ) dotarłem na samym akumulatorze i włączonych non stop światłach.
Żelowy akumulator dał radę
W domu wymiana szczotek zajeła mi pół godziny i dalej w trasę.
Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to w sobotę wybieram się na zlot do Czarnej Wody w Borach Tucholskich.
Czysto rekreacyjnie ma się rozumieć

Ostatnio edytowany przez dariusz08 (2015-07-04 09:33:21)