Nie prawdą jest to ze pojazdy po zarekwirowaniu zawsze miały rejestracje oryginalne , nie wiem jak to działało ale mam masę zdjeć cywilnych pojazdów z wojskowymi rejestracjami , poniżej cywilny NSU 501 / 601 TS  rejestracja Luftwaffe . Możliwe że było tak, że pojazdy zarekwirowane w innych krajach majace rejestracje innych krajów były przerejestrowywane żeby być wpisanymi do rejestru pojazdów niemieckich . Oczywiscie pewnie wszyscy widzieli zdjecia np. Sokołów używanych przez niemców z założonymi rejestracjami polskimi, ale pewnie te zdjęcia były zrobione w jakimś krótkim czasie po zdobyciu tych pojazdów



Pytanie jest proste , czy pojazd który jest tu opisywany w tym temacie miał pod ilomaś warstwami farby kolor cywilny czy wojskowy ? Jeśli cywilny to był cywliny a obecnie zostanie przemalowany wg "widzi mi się" i tyle , mozna tu wymyslać niestworzone historie o wcielaniu do SS, że jeżdził nim sam Rommel w Afryce itp. ale nie wiem co ma to zmienić

Podtrzymuję to, że nzty 250 szły na rynek cywilny tak samo jak na początku wojny 125tki.

Jak idą prace nad TSami?

Podziwiam Cię matidkw, że chce Ci się ciągnąć tyle srok za jeden ogon 😅
Mi już składanie kolejnych gratów przeszło w 2019 roku po cenach części Iża 49K, jeszcze do niedawna myślałem nad  konkretnym składaniem H-D XA 750A oczywiście kopi na podzespołach oryginalnych części jakie udało mi się nabyć parę lat temu ale ostatecznie zarzuciłem rozpoczęty projekt, rama, silnik, skrzynia i dyfer są zrobione i od roku stoją w garażu w Jarosławiu, no i jeszcze dobrych parę lat postoją.
Na razie nienacieszyłem się jazdą Iżem 49K, który też od roku stoi bez prądnicy a na głowie jeszcze nieskończony motocykl hełmiarza, zima i mrozy pokrzyżowały mi plany.
Jedynie trochę Dyktą pojeździłem ale też nie tyle co w 2019 roku😅

Ale koledzy mają perspektywy optymistyczne na nowy rok....
Niestety, też za dużo srok trzymam za ogon.
Przyjdzie wiosna , cześć posprzedaje, może przyszedł czas coś odświeżyć?

Ja zbierałem graty od 1997 roku począwszy od pierwszej NZ 350. Międzyczasie z 20stu motocykli praktycznie nigdy nie schodziłem, jednak po latach przyszła refleksja i zostało 8 z czego jeżdżących 3. Szczerze to nadal nie mam czasu na tych 5 pozostałych...ale u kogoś nadal lubie popatrzeć

matidkw napisał:

PS. Ozzy też miałem kiedyś pomysł nakupować replik XA, ale włożyć w to silnik M72 później pomysł został porzucony ...
Nie przejmuj się, póki się żyje trzeba liczyć że się uda zrobić

Wiele osób odradzało mi, że to zawsze będzie replika, że potem tego nie sprzedam tyle tylko, że ja nie planuje sprzedawać czegoś co sobie chce złożyć do jazdy.
H-D WLA jest od groma, większa połowa to repliki a przynajmniej blachy współczesnej produkcji i osprzęt, no i dla mnie ten motocykl ma jedną rzecz, która dla mnie jest nie do przeskoczenia czyli sprzęgło w lewej nodze, no nichuja to nie dla mnie. Mówię to świadomi po przejechaniu się na WLA dobrych 50 km, nie urzekł mnie ten motocykl ale praca silnika i jego elastyczność jest piękna. Mimo wszystko XA 750A to bardzo rzadki motocykl u nas praktycznie niespotykany i tym mnie urzekł, jeździłem M-72 i bardzo podoba mi się charakterystyka tego silnika i jego brzmienie i stąd pomysł na taki motocykl.
29.12.2021 urodziła się moja pierworodna córka i z pewnością na parę lat plany odbudowy pójdą na dużo dalszy plan co nie zmienia faktu, że powoli będę gromadził części.