Witajcie
Właśnie wróciliśmy z VETERAMY
Oto krótka fotorelacja z naszej wyprawy.

My czyli ja  i Piotrek  przed wejściem głównym

A oto wariacja na temat DKW

A oto co tam jeszcze można było znaleźć






A na pamiątkę przywieźliśmy sobie kilka drobiazgów


Piotrek może dodasz coś od siebie. Bo ja padam na twarz

indiana napisał:

Piotrek może dodasz coś od siebie. Bo ja padam na twarz

Piotrek zaraz napisze do mnie maila żebym wrzucił foty bo sam nie potrafi :P he he he ;)

Ozzy chodziło mi raczej o komentarz :)

Aaaa spoko, ja myślałem, że chodzi też o foty od Piotrka ;)

A tak po za tym to fajny wyjazd, ja już dawno nigdzie nie byłem, muszę się chyba w końcu wybrać na majową Łódź, czuje jakiś niedosyt szperania w gratach i szukanie fantów :D

Dzięki za fotorelację. Od lat chcę się wybrać na Veteramę, może kiedyś się uda. Trzeba tylko zrobić miejsce w garażu i nazbierać worek pieniędzy. Jak widać, jest na co je wydać :)

Szczerze polecam wszystkim! Łódź się kryje przy Mannheim.
1. znacznie większa powierzchnia - przez 8 godzin przeszliśmy niemal wszystko szybkim tempem tylko 1 raz...a nie wchodziliśmy na sektory z autami!,
2. z japonii tylko klasyki do lat '80,
3. Andrzej zrobił kilka fotek sprzętów po remoncie, ale były jeszcze De Dijon Bouton, Laurin&Clement, 4x Scott, masa 4 i 2 suwów przedwojennych z Francji, Indianów, H-D na pęczki, BMW i Zundappów też, sporo brytyjczyków (Douglasy, AJS, BSA, Velocette),
4. kupa części i gadżetów z epoki w stanie u nas niespotykanym, w tym niemało do DKW (głównie sygnały, przełączniki, gaźniki)
5. ceny.....nasze zdobycze były znacznie tańsze niż oferowane w Polsce :)
6. świetna atmosfera, dobre bratwursty i organizacja. Dojazd prosty jak konstrukcja cepa...tylko daleko.
Jednym słowem było warto i za rok wracamy!

No to chłopaki byli w niebie (nawet Thor tam był) ;) Tylko zazdrościć :)
I już wiem dlaczego Piotr nie odpowiadał na maile :)

Piotrek ładnie wszystko ujął :)
A ja dorzucę jeszcze kilka fotek :)

Ńo, no, jak to ujął mój kolega weteraniarska "Częstochowa" , choć patrząc Pietrze na Wasze zdobycze, a koszt wyprawy miałbym dylemat czy nie taniej w Polsce :)  , a tak na poważnie super przeżycie :good:

Fotki ciekawe, miejsce pewnie okupowane przez ludzi z branży. Wiem że do mojej DKW tez poszukiwano części na veteramie. Ja nie pojechałem bo za daleko i brak czasu mi to uniemożliwił. Ale można zazdrościć tym co doświadczyli atmosfery. Macie jakieś fotki z imprezy Dekawek luxus? Jeśli ktoś z Opolskiego lub Dolnośląskiego by się wybierał następnym razem to chętnie się wybiorę razem bedzie weselej i nie wątpliwie ekonomiczniej :)

Tak na poważnie, to mi brakuje 2 kluczy z zestawu narzędzi i SB200A będzie w pełni kompletna :)
Dla pompki i kilkunastu zdjęć Dekawek z epoki - w tym wyścigowej 500-tki - a przede wszystkim dla wrażeń było warto!