uczy czego?!!! Historii???? Jedyne czego uczą takie rekonstrukcje to takiego czegoś, że dzieciaki na to patrzą i stwierdzają ze wojna była fajna, postrzelali, na koniec wszyscy wstali i było fajnie. Jeśli chodzi o "niemców" w rekonstrukcjach to znam takich troche i z tego co wiem większość z nich to po prostu naziole, poprzebierani skinole i tyle, którzy sobie nadają niemieckie imiona i nawet robią sobie odprawy po niemiecku, widać ze około 8 milionów Polaków . którzy we wojnę zginęłi to za mało , może jakby z 20 milionów zginęło to by sobie ludzie z czyjejś tragedii nie robili dziś zabawy. PS, widze że niemcy wymyślili Lublina 51 przed Polakami      A HISTORII to te rekonstrukcje to by uczyły jakby było widać porozrywane ciała, krew itp. bo raczej tak wyglądał prawdziwy obraz wojny a nie takie pitu pitu karabinkami na kulki. Za kilka lat pewnie w Auschwitz będą robione zloty anorektyków i będą robić "rekonstrukcje" obozu.    ŚWIAT TO DNO

Trochę masz racje matidkw że rekonstrukcja to nie wojna i też zdarzają się grupy rekonstrukcyjne o podłoży neonazistowskim, ale mnie to akurat nie dotyczy gdyż nie jestem neonazistą i nie wyznaje żadnej ideologi. Podejrzewam, że masz też na myśli GRH "Wiking" z Torunia, którą też znam i wiem co masz na myśli.
Prawda jest taka, że nie zawsze można być tym dobrym na rekonstrukcji, ktoś rolę tych złych też nie raz ktoś musi odegrać.
Na szczęście losy wojny były takie że siły Osi zostały rozbite, ale nie tak do końca dobrze dla Polaków, po Niemcach było 50 lat okupacji radzieckiej. Ja osobiście czuje wstręt i nienawiść sowietów, którzy akurat mojej rodzinie wyrządzili większą krzywdę.
Wracając do rekonstrukcji, fakt Lublin 51 to był akurat GAZ 51 po wojnie u nas produkowany jako Lublin 51, no niestety co mieli to dali do rekonstrukcji.

Indiana do zobaczenia na Operacji Południe. Będę tam w mundurze Jankesa, więc będę łatwy do rozpoznania.
Jeśli się komuś wydaje, że rekonstrukcja to zwykła strzelanka, to jest w głębokim błędzie. Młodzież i dzieci należy uczyć szacunku do historii i munduru. Państwo ze słabą armią jest chore, a brak szacunku dla żołnierza to brak patriotyzmu.
Pacyfiści to zwykli durnie bez znajomości historii. Może pamiętacie, co Rzymianie mówili, co trzeba robić jeśli chce się pokoju ?
To jest dalej aktualne.

Dzisiejsza młodzież wiedzę o historii ma bardzo nikłą, historia ich nie interesuje, znają ją z gier albo z rekonstrukcji. Jak byłem w liceum i kilka szkól pojechało do kina na "PIANISTĘ" to w momentach w których ktoś ginął cała sala się śmiała, nie pojedyncze osoby, tylko większość i nie były to zawodówki, tylko same licea. W zeszłym roku na Juwenaliach jakiś koleś zbierał kasę przebrany w mundur WH i później w gazecie były krótkie wywiady z różnymi osobami i ten palant powiedział że: "SESJA EGZAMINACYJNA JEST GORSZA NIŻ  BITWA POD STALINGRADEM..."  Porównał sesje z kilkoma egzaminami do bitwy w której setki ludzi ginęło każdego dnia!!! Dawniej jak chodziłem do podstawówki często chodziliśmy sprzątać groby żołnierzy, obecnie nie ma czegoś takiego, ponieważ wielu rodziców miało pretensje że ich dziecko nie będzie sprzątać obcych grobów, a argumenty że ci ludzie zginęli m.in. byśmy my mogli żyć są kwitowane "JA IM NIE KAZAŁEM"  , jak w tamtym roku chodziłem sprzątać groby na cmentarzu gdzie leżą  m.in żółnierze, piloci, znajdywałem flaszki, lufki itp. z "imprez" które odbywały się na grobie m.in 52 żołnierzy LWP którzy zginęli pod koniec wojny. Wydaje mi się że Ci ludzie którzy wtedy ginęli na pewno bardziej by byli zadowoleni z dbania o ich groby niż z biegania poprzebieranym za SS - manów itp. W rozmowach z ludzmi którzy zajmują się rekonstrukcjami i ASG sami przyznają, ze wcześniej grali w "strzelanki" ale im się znudziło więc zajmują się tym.  SYTUACJE KOMPLETNEGO BRAKU ZNAJOMOŚCI HISTORII I SZACUNKU DO NARODOWYCH BOHATERÓW MÓGŁBYM TU JESZCZE WYMIENIAĆ WIELE, ALE MI SIE JUŻ NIE CHCE BO I TAK WYMYŚLICIE JAKIEŚ INNE WYMÓWKI. Pochodzcie sobie czasami po starych cmentarzach i popatrzcie jak wyglądają groby żołnierzy, tak naród o nich pamięta i nie przytaczajcie mi że gdzieś tam jest kilka grobów wyremontowanych bo to jest nikły fragment procenta i dobrze o tym wiecie. Co do rekonstrukcji, to oglądałem trochę ostatnio ten śmieszny "Grunwald" i z obrazem Matejki "Bitwa pod Grunwaldem" miało to nie wiele wspólnego, raczej wszyscy biegali jak smętne owce i myślę że jakby widzieli to ludzie którzy faktycznie tam walczyli to chyba byliby  zażenowani, bo przecież ta bitwa jak i wiele innych to była rzeź i rozumiem że bez efektów komputerowych nie da się tego pokazać inaczej, ale w takim razie po co to pokazywać skoro mija się z prawdą?  Pokażcie w rekonstrukcjach gwałty, mordy na całych wsiach, roztrzaskiwanie niemowląt o ściany budynków i inne tego typu rzeczy, bo to był obraz wojny. Skończmy tą dyskusję, bo ani ja Wam nie przyznam racji, ani Wy mi.

PS. Ozzy, nie twierdzę że jesteś nazistą.

Mati, znam to co napisałeś o młodzieży i winę za to ponosi wiele czynników (telewizja, internet i przede wszystkim rodzice).
Większość młodzieży nie wie co to kartki w PRL, a co dopiero mówić o 2 WŚ. System nauczania poprzez dodanie gimnazjum jest dodatkowym gwoździem do trumny.
Jednak w moich okolicach grobami żołnierzy zajmują się grupy rekonstrukcyjne. Znam wielu młodych ludzi, którzy jeżdżą sprzątać groby Polaków na Wschodzie (właśnie w czasie wakacji).
Jeśli się poddamy i sami nie będziemy dbać o naszą historię, to żałośnie skończymy. Wtedy nam wcisną, że to Polacy zaczęli wojnę, wiadome obozy były polskie, itd.
Ciekawostka z tego tygodnia: wg irlandzkiego podręcznika historii graniczymy z Rumunią i Węgrami.
Oglądając głupiutki seriale i kretyńskie strony oraz "zwiedzając" supermarkety jako naród upadniemy całkiem.

Indiana, było mi bardzo miło poznać Cię i Twoją Panią osobiście

Ostatnio edytowany przez dkw_sb350 (2010-07-25 12:11:53)

Wreszcie zdobyłem od żony Husajna foty z rekonstrukcji w Osuchach.


Tuż przed wyjazdem od Husajna


Podziwiamy K-750 w służbie Wehrmachtu udaje BMW, rozwalił nas Mauser 98k zamontowany w miejscu MG 42.


K-750 i Ural skrzyżowany z M-72 przez znaczki na baku udają motocykle BMW jadą na czele kolumny.


Ural M-63 Husajna ustylizowany na niemiecki motocykla, przynajmniej nie udaje BMW i ja na moim DKW NZ 350-1 zamykamy kolumnę wojskową jako tylna straż.

Zginęliśmy jako pierwsi gdyż atak AK był od tyłu kolumny, także Gestapowiec który gonił uciekającego partyzanta zginą.


Polscy Żołnierze AK którzy nas zlikwidowali.


Płacąca ciężarówka to efekt udanego ataku granatami na Niemców.