- Ogólnopolskie Forum Motocykli DKW Auto Union -
Jak się Wam widzi wyścigowy Indian ? To zasuwa jak rakieta
A może Scott, który natknął Rasmussena do produkcji 2-cylindrówek ?
Pasące się NSU.
Ariel - siła czystości
Jaki jest Norton, każdy widzi.
Sidecary
Rozruch w Depocie.
Na starcie obowiązkowo parasolki.
Później jeszcze coś dorzucę
Ostatnio edytowany przez dkw_sb350 (2010-06-30 17:14:00)
Offline
Świetne fotki oraz impreza. Przeprowadzam się do Czech
A co do Czech to planuje się wybrać na bazar w Chotusicach pod koniec lipca. Będę w tym czasie w Pradze więc będzie niedaleko, ktoś może był na nim kiedyś ? warto jechać ?
Offline
Oczywiście i w Chotusicach też byłem
Fakt, że ostatni raz na tej giełdzie byłem parę lat temu, ale chyba za dużo się tam nie zmieniło.
Bardzo dużo czeskiego sprzętu w dobrym stanie, nawet przedwojennych maszyn (CZ z tłoczoną ramą). Mają hopla na punkcje swoich maszyn. Potrafią je odpicować na ideał np. Jawa 500 wywołuje u nich dreszcze.
Można trafić na cudeńka sprzed I wojny, ale do przedwojennych maszyn jest mało części. Ceny były ustawione głównie na Niemców.
Sprzęty z demoludów prawie nie istnieją.
O godzinie 12:00 albo 13:00 jak na komendę wszyscy zwijają stoiska i znikają. Nie do pomyślenia w Polsce.
Jeśli Smoku już tam będziesz, to musisz pójść do prywatnego muzeum organizatora giełdy. Może nie jest ogromne i schludne, ale ma kilka perełek, np. podramowe Indiany, w tym 1-cydnocylindrowy, ACE, Nimbus, jeden z trzech prototypów czeskiego Ogara z 1946.
Obok w Caslaviu (5 km) jest rewelacyjne muzeum traktorów i kombajnów. Super !!!
A w Kutnej Horze (12 km) jest ogromna kaplica czasek. Wszystko z czaszek i kości, nawet żyrandole. Robi wrażenie.
Ostatnio edytowany przez dkw_sb350 (2010-06-30 23:01:34)
Offline
Trochę fotek z wyścigów sidecarów
Sidecar z silnikiem Wartburga
A tu ktoś sobie przyjechał takim cacuszkiem (zarejestrowanym).
Offline
No Paweł niezłe fotki aż miło popatrzeć n takie cudeńka, szkoda że u nas jest tak mało tego typu imprez. Ja jak już są to albo nie ma się kasy na wyjazd albo jest się w pracy.
Offline