Coś mi się zdaje że ten w lewym górnym rogu to nawet w kalendarzu jest

Dzieki

jak tych 80-ciu DKW nie  zobaczysz na zywo to nie ma co się  dziwić . Ściemniaczy i bajkopisarzy wszędzie pełno.... czasami ktoś ma błotnik i koło od Zundapp   i mówi ze ma Zundappa i wszyscy myślą że ma całego lub chociaż 60 % . Poproś o zdjęcie kolekcji, zobaczysz czy dostaniesz czy nagle zacznie się wymyślanie typu "a nie mam aparatu " " nie pokazuje bo się boje ze ukradną " itp.
Oczywiście istnieje możliwość że ma ich tyle co piszesz, ale sądząc po tym co słyszałem od ludzi , to w Polsce są najlepsze kolekcje zabytkowych pojazdów na swiecie.
Nawet w TV , pół polski się sperma w dupie gotowała przez ponad miesiąc na złoty pociąg pod Wałbrzychem . I co? i nic wygląda na to ze nic tam nie ma , ew. może być w wałbrzyskim burdelu ZŁOTY OBCIĄG czyli laska z ustami pomalowanymi na złoto....


PS. sprawa chyba sprzed dwóch dni , w anglii odkryto 8 brough superiorów w tym model BS4

https://www.youtube.com/watch?v=pyVS4KMl1qU

Ten o którym wyżej ma nie tylko te "parę" dekawek .Nie jest to Polak dla jasności. Bliżej patrząc mój kolega z Warszawy ma 22 dykty .
Znam parę ludzi którzy nie mają parcia by wszystkim się chwalić ,jezdziłem nie dawno np Junakiem 07 z trzycyfrowym nr seryjnym gdzie pierwsza cyfra to 1. A był to jeden z kilku M 07 które parkowały obok siebie.Będę  w święta bliżej innego znajomego to wrzucę fotkę dwudziestu kilku junaków obok siebie plus "jakieś tam inne" jak mawia ich właściciel.
Parę lat temu byłem w hali gdzie stało ok 200 sztuk różnej maści jednośladów.Choć poza Sokołami reszta nie rzucała na kolana.

ale te 200 + to pewnie w wiekszości jakieś motocykle z komuny? czy z wojny?, bo jak z komuny to takie osoby też znam ....

Rzecz w tym czy jest to kolekcja zbieracza "gruzu" który jako motocykl liczy ramę z silnikiem czy też kolekcja kompletnych motocykli ? Potwierdzam że są ludzie o których mało kto wie i zdarzyło mi się doznać stanu przedzawałowego po obejżeniu czyjejś kolekcjii...z reguły są to ludzie starszej daty którzy się nie ujawniają. W wielu przypadkach motocykle te wypłyną za jakiś czas poprzez splot wydarzeń (śmierć właściciela i członkowie rodziny ostrzący sobie zęby...). Pamiętam jak kiedyś pocztą pantoflową dotarł do mnie człowiek który szukał części do Sokoła 125, niestety nie miałem nic do Sokoła ale ktoś mnie skojarzył bo jezdziłem SHL M04...zostałem zaproszony do obejżenia owego Sokoła. Wioska oległa o 7 km od miejsca w którym się wychowałem...myślałem że wszędzie już zaglądnąłem i wszystkich wypytałem nt. starych motocykli...W domu w holu pod schodami stała R 75 Sahara bez gondoli kosza, w garażu w/w Sokół bez tylnego koła oraz DKW podramowa i Moj 130 do tego kolekcja silników Malcherka itd. itd. Ciężko mi było ogarnąć jak to możliwe ?