I ja będę w sobotę

a ja będę wtedy na Magnecie w Mińsku...

Będę i ja - w sobotę.

Będę i ja

No i po bazarze, ja niestety nie robiłem zdjęć, nie było czasu gdyż ostro szukaliśmy fantów od Madziowego Iż 49K, był parę fantów do DKW NZ 350 i silnik NZ 350-1, więcej nie zauważyłem, stanowiska owiewki nie znalazłem, może za słabo się rozglądałem ale z tego powodu, że tym razem nie patrzyłem za Dekawowskim fantami.
Do Iża kupiliśmy praktycznie wszystko co nam było potrzebne nie przepłacając a wręcz kupując za taką kasę ile rzeczywiście jest to wartę, ale to nie ja prowadziłem negocjacje, widać że sprzedający zdecydowanie bardziej ulegają kobietom
Na bazarze mieliśmy okazję na żywo spotkać się z weterana49, dzięki za miłe spotkanie, na bazar przyjechałem też z nami Bodek, Piter i klaudiusz.

Było trochę fantów do dekawek, niektóre z nich przywiezione ze wschodu to "starzy bywalcy"  MWB, bo w tej cenie zobaczymy je jeszcze nie raz , były różne części do chyba wszystkich popularnych modeli NZ, SB, KS, KM, a nawet modelu E. Byłem w sobotę i ceny były raczej wysokie, szukam kompletnych kół do KM/KS 200 i dla mnie hitem cenowym  było kompletne koło z oponą  właśnie do tych modeli za które właściciel powiedział 800 zł, co do Hasaga o którym napisał Endrju to ja tez widziałem kompletnego, ale chyba nie do NZ 350 tylko do mniejszych modeli, właściciel cenił 750 zł, miał też  skorupę za 350,
piękna pogoda sprzyjała "kurogrzebactwu" na stoiskach, ja też coś przywiozłem i  kolejny już MWB można odfajkować

Już parę minut po szóstej  250 euro za konsolę o której Remik wyżej skutecznie mnie obudziło. Framo staniało bo jak pytaliśmy z Darkiem to tylko 1400 padło /samo 400 może by przy dobrym humorze było pretekstem do zaczęcia negocjacji/ .Było dalej u znajomych z Czosnowa dużo lepsze za 800 a u nich ceny niemieckie.
Jedna fajna nz-ka zasiliła stan kolegi z forum w ciekawym stanie za rozsądną kasę /gdybym nie był pod kreską już miesiąc temu by była moja/.
Dało się wygrzebać parę fajnych fantów ,czasem nawet w strefach dewizowych udawało się kupić coś "za dychę" czyli jak zawsze na bajzlu.
Jedynym żalem pozostała puszka prądów do iża 350 - bo ciekawa i gdybym nie miał swojej "gwiazdowej" pewnie bym się skusił.
Jedną z ciekawostek były blachy trapezu z nietypowym szparunkiem inną silnik do iża 9 przy którym sprzedawcą popsułem humor bo na pytanie czy wiem co to odpowiedziałem że mam resztę do tego i "jeszcze trochę".