Ozzy - 2018-05-02 15:09:39 |
Od razu z góry mówię, że nie planuję wyjazdu na tą imprezę bo nie wiem jeszcze co na to mój sprzęt i czy będzie możliwość wziąć wolne :/
|
Jaceksj - 2018-05-02 16:45:05 |
Ja w tym roku mam 90% szans że będę
|
zdychawka - 2018-05-05 22:35:38 |
Urlop zaklepany, dziecko gotowe (nowy kask), domek burżujsko zaklepany, dykta...się poprawia. Tak czy siak - będziemy.
|
Komar - 2018-06-08 13:43:19 |
No i jak Teoretycy DKW, jedzie któryś z Was? Zapowiada się ciekawy rajd przez Wilczy Szaniec. Trzeba by wziąć jakiś sprzęt do kwatery Fuhrera.
|
Jaceksj - 2018-06-08 17:45:06 |
Ja będę w czwartek
|
endrju - 2018-06-08 23:02:41 |
Chciałem jechać, ale cinko z kasą...:( za rok
|
dariusz08 - 2018-06-09 08:07:16 |
Melduje się w czwartek :D
|
vanataoo - 2018-06-09 16:14:23 |
gdzie was szukać w sobotę po południu ? i czy warto wpaść tak turystycznie na "nocne polaków rozmowy" ? :beer: a jeszcze jakby kto miał miejsce w koszu .....
|
dariusz08 - 2018-06-10 19:13:16 |
Masz u mnie piwo więc na pewno Cię znajdę
|
Komar - 2018-06-10 21:12:56 |
Znajdziesz nas, mamy domek i telefony.
|
Klemens Forel - 2018-06-13 10:34:06 |
Ja mam domek 14 wiec chłopaki będą koło mnie. Jak grilla wezmę u mnie na Werandzie to impreza zwyczajowo będzie:)
|
Komar - 2018-06-13 11:40:39 |
Ok, Ja zamawiam Werandę jako pierwszy.
|
Komar - 2018-06-13 11:44:08 |
Endrju, nie pipsz mi bzdur, że nie masz pieniędzy. Pożycz od żony lub kochanki na wyjazd. Powiedz im, że jedziesz w szczytnym celu sprawdzić Werandę Klemensa. Życie jest dość krótkie i zmienne. Pieniądze przychodzą i odchodzą a wspomnienia nie.
|
dariusz08 - 2018-06-14 16:31:15 |
Jakby co to jestem już na miejscu i od dwóch godzin raczę się złocistym napojem. Okolica niezwykle urokliwa, woda w jeziorze ciepła. Przyjeżdżajcie, póki co piękna pogoda :D
|
Jaceksj - 2018-06-14 17:59:14 |
No ja 18.30 mam w planach wyjechać. Pakuję mandzur i w drogę
|
Ozzy - 2018-06-14 19:27:00 |
dariusz08 napisał:Jakby co to jestem już na miejscu i od dwóch godzin raczę się złocistym napojem. Okolica niezwykle urokliwa, woda w jeziorze ciepła. Przyjeżdżajcie, póki co piękna pogoda :D
Wypij moje zdrowie, ja weekend spędzam w pracy, szkolenie, szkolenie i raz jeszcze szkolenie obywateli :D
|
dariusz08 - 2018-06-17 19:47:54 |
No i już po Rotorze. Bardzo udana impreza nie licząc jednego przykrego incydentu o którym lepiej nie wspominać. Początek imprezy to dylemat gdzie rozbić namiot bo nikogo jeszcze nie ma :)
po południu w parku maszyn zabrakło wolnych miejsc ...
Sam rajd bardzo urozmaicony , z racji tego , że nie brałem uczestnictwa w tych wszystkich konkurencjach mogłem z kilkoma kolegami odłączając się od grupy zwiedzić kilka niezaplanowanych miejsc. Po raz kolejny odwiedziłem Wilczy Szaniec
i okolice :)
oraz Twierdzę Boyen
W Mikołajkach po konkursie elegancji gdzie nasze trzy forumowe dykty wystąpiły jako jeden zespół zrobiliśmy sobie kilka pamiątkowych zdjęć
Kilka ujęć z trasy przejazdu gdy jeszcze jechaliśmy w " kupie "
Gdy koledzy zaliczali kolejną konkurencję nie mogąc się opanować pstryknąłem takie klimatyczne fotki
W drodze powrotnej z Mikołajek zahaczyliśmy o miejscowość Ryn gdzie znajduje się barokowy zamek zaadaptowany na hotel.Zamku nie zwiedzaliśmy, zatrzymaliśmy się na wysokości murów obronnych i bagienka gdzie odbywała się jakaś impreza.Nie mogliśmy sobie podarować takiego tła do zdjęć :)
Zajęci przygotowaniami do dalszej jazdy zostaliśmy zaskoczeni wizytą prześlicznej panny , nie mówiącej po polsku i z całą pewnością nie mieszkającej na okolicznych bagnach . Jakby przeczuwając, że będziemy chcieli się pochwalić takim spotkaniem, przezornie zakryła twarz burzą włosów ...
Całkiem bym zapomniał o sobotnim wyścigu na torze w Mikołajkach.Uwierzcie nawierzchnia masakra.Kamienie, beton,dziury... Trzy razy robiłem próbny przejazd chcąc się utwierdzić w przekonaniu, że to dobry pomysł. Jeden z kolegów nie podołał i zaliczył glebę. Ja miałem jechać zaraz po nim.Wszystkie znaki na niebie mówiły nie jedz, jednak pojechałem. Wpadłem w taką dziurę, że dekawka pofrunęła metr nad ziemię .Efekt widoczny na zdjęciu poniżej. Dla tych z mniej ostrym wzrokiem powiem, że straciłem trzy szprychy... Koło esy floresy, gdyby nie pomoc Jacka nie dotarłbym do bazy.
Jakież było moje zdziwienie gdy wieczorem okazało się, że wygrałem wyścig w swojej klasie . W sumie trzy szprychy za puchar to nawet się opłacało :)
Na koniec chciałbym wszystkim kolegom uczestniczącym w rajdzie ( Krzychu, Tobie również ) serdecznie podziękować, było super.Natomiast tych z którymi nie zdążyłem się pożegnać gorąco przeprosić.Spieszyłem się do domu.Pilna sprawa. Do zobaczenia na następnej imprezie albo gdzieś na trasie :)
|
Klemens Forel - 2018-06-18 15:48:25 |
Niezła biba była jak zwykle :):):)
|
Bierrocker - 2018-06-18 22:16:38 |
Moze uda mi sie kiedys wybrac ponownie... :/
|
Klemens Forel - 2018-06-19 18:43:37 |
I wtedy moze zgarniesz Podstodolniakowy Puchar jesli karteczki z filters nie zgubiles ;)
|