- DKW Auto Union Forum http://www.dkw.pun.pl/index.php - Aukcje http://www.dkw.pun.pl/viewforum.php?id=49 - Szukamy jelenia - REPLIKA DKW NZ - Chorwacja podejście drugie http://www.dkw.pun.pl/viewtopic.php?id=2446 |
vanataoo - 2015-04-04 15:11:00 |
http://www.ebay.de/itm/DKW-NZ-350-1-194 … 463750742b |
Ozzy - 2015-04-04 15:59:29 |
Straszny wysyp tech pseudo oryginałów :P |
zdychawka - 2015-04-04 16:42:51 |
.. no ale lakiernik odwalił kawał, w sumie fajnej roboty? |
Piter - 2015-04-04 17:15:26 |
Facet sprzedaje czyjeś marzenia, no ale marzeni muszą dużo kosztować, zarowno kasy jak i roboty :) |
owiewka - 2015-04-04 17:39:46 |
Pierwszy pojawił się w listopadzie 2013, zdjęcia są w tym wątku: http://www.dkw.pun.pl/viewtopic.php?id=307&p=2 |
Komar - 2015-04-04 20:31:50 |
Jak on postarza lakier? Szczerze mówiąc to kawał dobrej roboty choć to zwykłe oszustwo. Sam bym chętnie tak postarzył swój pojazd. |
endrju - 2015-04-04 23:13:26 |
Bawię się w modelarstwo, więc wiem na czym to polega - przy skali 1:1 to jednak jest wyzwanie. |
zdychawka - 2015-04-05 13:03:50 |
Dokładnie, 1:32 da się ogarnąć, ale 1:1... Komar, temat do ogarnięcia tylko praco- i czasochłonny. Zobacz, że niektóre elementy są autentycznie skorodowane i brudne. Polecam intensywną eksploatację sprzęta a patyna sama wejdzie ;) |
indiana - 2015-04-05 13:10:37 |
:good: cóż tu dużo gadać |
endrju - 2015-04-05 13:49:58 |
Malujesz lakierem podstawowym, następnie lakierem "rdzawym" malujesz rdzę, innym kolorem malujesz wycieki i zabrudzenia od oleju i smaru, innym kolorem odbicia lakieru, jeszcze innym stare, zardzewiałe już odbicia lakieru, a reszta to już tak jak koledzy wyżej napisali:) To tak z grubsza:) |
Komar - 2015-04-05 20:53:52 |
Na modelu to może jest realne ale nie w takiej skali. Na pewno jest inna metoda. Np malujesz lakierem a potem wkładasz do kwasu, ziemi, obornika czy czegokolwiek. Musi to też być w miarę szybka metoda nie trwająca tygodniami ale dniami. |
zdychawka - 2015-04-06 15:49:16 |
Komar, możesz podziałać różnymi środkami powodującymi korozję danego materiału (do aluminium polecam sesję w zmywarce z innymi naczyniami), coś co utleni dany element, zabrudzi go, zedrze farbę. A propos lakiernictwa: pierwsza warstwa położona w sposób trwały, druga warstwa już położona na np. nie źle odtłuszczonej powierzchni, lakier po wyschnięciu będzie mógł się złuszczyć. Na świeży lakier można dodać jakiejś "posypki" jak drobny miałki piasek, który po wyschnięciu przejedziesz ręką się odklei od powierzchni pozostawiając fakturę...którą następnie przejedziesz łapą umazaną przepracowanym olejem z diesla albo starym smarem i go wytrzesz szmatą -też brudną... wiele jest rożnych patentów, zależy co i na czym chcesz osiągnąć. Aerograf z odpowiednim lakierem też jest mile widziany i napylenie delikatnej pół-transparentnej mgiełki na danym przedmiocie. Zwrócić uwagę trzeba jakie elementy ulegają zużyciu i jaki mechanizm to powoduje, np. lakier na baku może się przecierać w miejscu styku z kolanami, elementy wycierają się na ostrych krawędziach itd. Lakier wojskowego motocykla nie będzie nigdy dokładnie matowy, znajdziesz miejsca czasem wręcz wybłyszczone, ale głównie półmatowe w różnych natężeniach (papier wodny 2000?). Wojskowy sprzęt nie może być sterylny, więc i zaolejenia i po prostu brud możne znaleźć się tu i ówdzie...o kurzu nie wspomnę... Próbuj a znajdziesz metodę. :good: |
pwd1000 - 2015-04-06 16:19:17 |
Przy lakierowaniu-malowaniu karoserii farba-lakier powierzchnia była matowa, by nie miała połysku-wyglądała na kilku letnią powłokę, to lakiernik "starej daty" powie Ci, abyś dodał przed lakierowaniem do lakieru/farby drobno sproszkowanej kredy (przesianej przez pończochę), ile tej kredy, to należy wybadać samemu, ja kiedyś przy malowaniu M72 na litrową puszkę dawałem dwie małe łyżeczki stołowe i powłoka była matowa |
Komar - 2015-04-06 19:08:27 |
Z matowym lakierem nie ma problemu, zamawiając farbę można wziąć opcję matowego lakieru. Opcję z kredą już dawno słyszałem. |
zdychawka - 2015-04-07 08:42:13 |
Wstaw swoją dyktę na tydzień do obleganego przez ptactwo kurnika, też patyny expresowo nabierze ;) |
Jaceksj - 2015-04-07 18:35:38 |
Zdychawka jesteś na dobrdobrym tropie w poszukiwaniu patyny. Ja proponuję postawić na jesieni pod płotem i już na wiosnę patyna w najlepszym wydaniu za darmo i zero pracy ;-) |
BartekOpole - 2015-04-07 19:17:34 |
Hej, jako że zajmuje się filatelistyką a więc zbieractwem wrzucę 3 grosze. W tej branży wysokie ceny poszczególnych znaczków spowodowały, że wiele z nich też się postarza. Używa się do tego środków chemicznych i wysokich temperatur. Obecnie memy taką sytuację, że kupowanie znaczka powyżej kilkuset zł na aukcji to czysta loteria. Dlatego opłaca się rzeczoznawców którzy wydają stosowne fotoatesty. Wydaje mi się, że rozwój technologii spowodował wykorzystywanie nowych metod dla fałszerstw. Oczywiście niektórzy sprzedawcy często piszą, że walory te są falsyfikatami, jest nawet zakładka na allegro. Tylko co z tego, jeśli kolejny pośredni kolekcjoner utajni ten fakt? Finał jest taki, że jest w obiegu mnóstwo podróbek, fałszerstw. Podobnie jest z motocyklami. Oczywiście, że niektórzy z Was zjedli zęby na motoryzacji i trudniej jest takiego fachowca oszukać. Jednak zawsze można zaliczyć przysłowiową "wtopę", tym bardziej jeśli pojazd jest uszkodzony i nie działający. Reasumując, w przyszłości pewnie będą wymagane ekspertyzy biegłych rzeczoznawców które będą dołączone do pojazdu w jakim procencie jest on oryginalny lub jak oryginalny. Bez tego pojazd nie uzyska sensownej ceny. Bo czym jest nowy błotnik stworzony w obecnym czasie na wzór oryginału? Bo takie elementy zalicza się do elementów pojazdów zabytkowych i wlicza w % oryginalności. Chyba że się mylę? |
vanataoo - 2015-04-07 21:48:15 |
Nawiązujac do tekstu powyżej ,byłem swiadkiem rozmowy a i swój udział w niej miałem .O czym - ano o certyfikatach i motocyklach których dotyczyły . Tematem przewodnim była wycieczka do Stanów i podziwianie starych H-D głównie WL-ki ale nie tylko człowieka który "siedzi w temacie" i robi blachy do w/w . Opowiadał ze w nie jednym przypadku motocykl miał jego blachy i certyfikat - Full oryginał . A jak sam mówił do Stanów "nie robił" - wie zas że to jego bo każdy jego element ma jego "podpis" .W jednym przypadku dało mu to "większe piwo" bo stanął zakład i zrobiła się mała konsternacja. |
zdychawka - 2015-04-08 07:05:14 |
Jako po prostu repliki. :) |
Komar - 2015-04-08 11:16:06 |
Witajcie. Cena motocykla doszła do ponad 12 000E |
Remik - 2015-04-08 14:39:22 |
Przy takiej kwocie wszystko jest możliwe. |
zdychawka - 2015-04-08 19:06:13 |
Kurde, wrzucam dykte na Jebaja. Sprzedam i kupię sobie kilka innych ;) |
owiewka - 2015-04-08 20:01:26 |
Remik, przełączniki NIE BYŁY zawsze lakierowane. Były jedynie w BMW, w Zundappie nie. |
puchacz - 2015-04-08 20:58:48 |
Siedzę w sokole 600 (mam w bardzo dużym stopniu oryginał łącznie z oryginalna przednia lampa marciniaka -małą), do niego chyba jeszcze nikt nie robi ram i elementów aluminiowych silnika oraz cylindrów, ramy maja od spodu bardzo długie "płozy" - odkuwki/staliwne odlewy i tu chyba jest trudność w ich podrabianiu no i kto da gwarancę wytrzymałości tego elementu - trochę strach jeździć na nie wiadomo jak podrobionej ramie, kartery i kapa sprzęgła będąca zbiornikiem oleju są bardzo skomplikowane do odlania - kształt, i cylinder dolniak tez. Swego czasu gołe koła bez bębnów były droższe do 600 niz do tysiąca, wynikało to z trudnością wykonania repik do 600 z uwagi że sie nie dało piast wytoczyć bo maja wstające "dzyndzle" pod śruby, fabrycznie oryginalne chyba były lane ze staliwa, ale ktos wpadł na pomysł i je frezował, wiec i piasty podrobili -ale wprawne oko mogło wychwycić różnice -toporność tych replik. |
Remik - 2015-04-08 21:05:51 |
Powtarzam słowa Pitera Homesa . |
owiewka - 2015-04-08 22:48:42 |
Widocznie co innego Homes mówi a co innego pisze. Ja się wypowiadam na podstawie tego co miałem w rękach. Jaką lampkę masz na myśli? |
Remik - 2015-04-09 06:29:37 |
Tylną do R-75 . |
owiewka - 2015-04-09 11:31:01 |
W R-75 nie było oświetlenia Bosch, w Zundappie też nie. Były lampki Hella i Noris. Obie firmy produkowały oświetlenie do "sahar" w kooperacji ze sobą. Hella produkowała obudowy, Noris szkła. Tak samo jest w tylnej i przedniej pozycyjnej lampce wózka. Czasami nie ma żadnych sygnatur, czasami tylko jednej z firm. W przedniej lampie jest sygnatura Noris na szkle a Hella na ramce, lub obie sygnatury na szkle. |
Remik - 2015-04-09 19:15:56 |
Pomyliłem się z tym Bosch-em. Hella i Noris. |
Bierrocker - 2019-04-27 10:06:22 |
Kolejna produkcja z Chorwacji na ebay. Tym razem SB500. Osiagnie 15-20 tysiecy euro? :) |
Remik - 2019-04-27 16:36:04 |
Oglądałem. |
dariusz08 - 2019-04-27 16:48:28 |
Piter - 2019-04-27 17:25:05 |
Ale jedno trzeba mu przyznać, że jest wytrwały w tym co robi 😁 |
Komar - 2024-01-31 12:27:42 |
Czy może ktoś z was uzupełnić zdjęcia w tym wątku? Sporo zdjęć zniknęło a warto by było zachować repliki dla potomnych |