Witam. Jestem na wakacjach w pobliżu Wrocławia i mam pytanie czy ktoś z kolegów wybiera się w weekend a konkretnie w sobotę na imprezę w zamku Topacz.  Bo ja mam w programie wakacji zahaczyć o tą imprezę. Chętnie bym się spotkał z kimś z tych stron i wypił jakieś piwko.
Ps. Może ktoś podpowie co ciekawego tu można jeszcze zwiedzić oprócz zamku Książ, Czocha  itp. bo nie chciałbym czegoś ciekawego pominąć

W ten weekend mam wesele w rodzinie, więc muszę odpuścić Topacz :)
Jeśli już będziesz w okolicy Książą, zajrzyj do Jaworzyny, gdzie harlejowcy przy muzeum kolejnictwa zrobili muzeum motocykli (głównie harnasi). Jeśli interesują Cię wojenne historie, to zajrzyj do Walimia i obejrzy pozostałości "Riese" (2 obiekty, w jednym można płynąć pontonem pod ziemią). Twierdze Srebrna Góra i Kłodzko (z podziemnymi chodnikami minerskimi). Ruiny zamku i tama w Zagórzu Śl. Kopalnia złota w Złotym Stoku. Błędne Skały w Górach Stołowych. Jeśli jesteś motorkiem, to nie ma lepszych tras na motorek jak w Górach Sowich i Stołowych (jakość dróg pomijam :) ). Polecam też atrakcje u naszych sąsiadów, Czechów. Choćby Skalne Miasteczko w Adrspachu (trzeba jachać do samego końca miasteczka, do wielkiego parkingu).

W maju br. byłem na dolnym śląsku ale Drifterem, bazą wypadową było Kletno gdzie można zwiedzić nieczynna już kopalnie uranu, zwiedzałem obiekty Riese prócz muchołapki, która akurat była niedostępna dla zwiedzających.
Trochę pogoda była kiepska bo co chwile padało ale też odwiedziłem Karpacz ale czasu na zamek Czocha już zabrakło.
Wracając wieczorem od Wałbrzycha w Dzierżoniowie trochę się zakręciliśmy bo remont drogi 384 od Łagiewnik był ponoć sporym utrudnieniem pojechaliśmy na Niemcze wąską droga o bardzo dobrej nawierzchni, stamtąd na Łagiewniki i nocleg późno w nocy w Strzelinie. Gdybyśmy byli nieco wcześniej w Dzierżoniowie to pewnie by się z Tobą zdzwonił a tak to nie chciałem po nocach wydzwaniać.

Każdemu polecam zwiedzanie dolnego śląska, ale tam trzeba poświęcić na to dobrych parę dni a najlepiej tydzień urlopu ;)

Ozzy, może następnym razem :) Droga na odcinku Dzierżoniów-Łagiewniki praktycznie nie istnieje, ale jak ją (kiedyś) zrobią, to będzie prawdziwa autostrada :) Droga Dzierżoniów-Niemcza, choć wąska, jest dobrym dojazdem.
Ogólnie polecam stare województwo wałbrzyskie i pograniczne tereny Czech do zwiedzania motorkiem :)