http://vumag.pl/piekne-rzeczy/legendarn … 56518.html
ach ta cena hahaha
"Dokładna cena nowego Sokoła nie jest jeszcze znana, ale już wiadomo, że będzie się kształtować między 150 a 200 tys. złotych"
trochę drogo....
Bardzo drogo !!!! Gdzie sztuka w porywach dojdzie (zrobienie) 50 tys. Swoje też muszą zarobić ale nie tyle ;(
150-200 tys., :D Biere dwa
Za ok 200 000 zł to wolałbym Brough Superiora z 1933 http://www.yesterdays.nl/brough-superio … -2591.html (był chyba za 49 000 euro , przez 2 tyg. i sprzedany) Dla tych który nie wiedzą co to za motocykl to powiem że to Rolls Royce motocykli a już szczególnie model SS 100 który na aukcjach osiąga ceny w przeliczeniu na PLN ponad 1 mln zł
Ostatni fajny motocykl produkowany w Polsce to Munch 2000 produkowany chyba od 2001 r. w Ostrowie Wlkp. (wyprodukowano 15 sztuk, miało być 250 sztuk ) autorem zarówno projektu, jak i jego wykonania, był inżynier Konrad Czwordon a całe nadwozie zaprojektowano w firmie DM Design
ZAPIE.....BYM :D
Proszę mnie poprawić, ale o ile dobrze pamiętam to koncepcja i prototyp Munch 2000 i cała reszta powstała jednak w Szwablandii a firma zza Odry przeniosła produkcję do Ostrowa i tam pod nadzorem p. Czwordona realizowana była produkcja mamuta. Fakt, że większość moto to był prawdziwy hand made polskich fachowców. Podobno ciężko na wyprodukowanych egzemplarzach znaleźć napis Made in Poland :-(
Namnożyło się replik ram do Sokoła to trza to zagospodarować ,ale za tą kasę to potencjalny nabywca kupi sobie zegarek czy kije do golfa bo będzie wiedział że tym błyśnie wsród znajomych .
Ja tam też wolałbym Brougha ,może być SS80 ,czy 100 nie koniecznie taki jak wyżej 11.50.
Ten MAMMUT to jak czytam w tradycyjnej książce pomysl Friedela Muncha który budował motocykle już w latach 60-ch.
Jako producenta podaja firmę " Munch Motorrad Technik GmbH" - polskie w nim to chyba tylko praca mięśni przy składaniu.
Jeśli chodzi o Muncha to jest jedna parszywa ciekawostka. Polacy zaprojektowali, zbudowali ale formalnie kraj w którym stworzono te motocykle to Niemcownia. Tuż przed rejestracją oraz homologacją wszystkie egzemplarze wywieziono za Odrę i tam rozpoczęto homologację tak aby w papierach były Niemcy..
nie do końca Komar tak było. Motocykl od początku był niemiecki a za silnik był odpowiedzialny inż. Czwodron. Napis made in Poland widniał bodajże na misce olejowej. Akurat w tym przypadku uważam że wszystko było tak jak się należy.
Jeżeli kupować coś polskiego, to ja kupiłbym motocykl JJ2S X4 500 (projektu mojego przyjaciela J.Jacka Synakiewicza) :)
toni175 napisał:
Jeżeli kupować coś polskiego, to ja kupiłbym motocykl JJ2S X4 500 (projektu mojego przyjaciela J.Jacka Synakiewicza)
http://www.jjsdesign.net/
podzespoly silnikowe tego motocykla wykonywane byly w firmie Cesmex pod Kwidzynem. Wozilem do nich wały do szlifu.
i jeszcze co do tego że wszystkie egzemplarze wywieźli za granicę - jeden został, stoi w salonie u p.Czwordona.
Co tam Munch, to jest w 100% polski motocykl JJ2S X4 500...
Strona na ryjbuku poświęcona JJ2S X4 500 https://www.facebook.com/Jj2sX4500JjsDesign?fref=ts
Mój kolega z pracy był współprojektantem muncha :) obecnie Pan Czwordon prowadzi salon sprzedaży Junaka