dkw_sb350 - 2012-05-13 17:11:22 |
Pozdrawiam wszystkich dekawkowiczów z dalekiego Szanghaju, gdzie oprócz spraw służbowych obserwowałem życie motocyklowe Chińczyków :) 90% motorków to skuterki (w tym elektryczne), a reszta to pochodne Suzuki GN 125 i Hond 125. Pojazdy do 50 cm3 wogóle nie mają tablic rejestecyjnych. Te większe mają żółte tablice rejestracyjne i można nimi jeździć po drogach samochodowych. Kask to raczej wybór osobisty :) Policja ma jakieś mocniejsze maszyny, chyba kopie Marauderów 250. Jedynym motocyklem nie-chińskim jaki wydziałem był BMW R850R (na 23 mln mieszkańców :) ). Standard to drogi 4-pasmowe w obie strony (na górze i na dole). Obok nich są ścieszki motocyklowo-rowerowe, na których jeździ się w obu kierunkach bez względu na ruch samochodów obok. Wyprzedza się po obu stronach. Im lepsza fura, tym bardziej ma się pierszeństwo. Chińczycy cały czas używają klaksonów (częściej niż hamulców :) ). Chcesz się wcisnąć, to klaksonisz i wpychasz się. O dziwo praktycznie nie ma wypadków, choć ja bałbym się tam jeździć :) Przejście przez ulicę, nawet przy zielonym świetla, to sport ekstemalny :)
Motocykle mają najprzedziwniejsze gmole i osłony na ogół robione domową metodą z czegokolwiek "pod ręką" :)
Szpanerskie ozdoby przyciągają dziewczyny ;)
|
Piter - 2012-05-13 17:42:43 |
Szanghaj, żyje sobie kolega :)
|
Ozzy - 2012-06-03 21:15:36 |
dkw_sb350 napisał:Szpanerskie ozdoby przyciągają dziewczyny ;)
To ponoć ma działać na fotoradary żeby nie zrobiły foty, tak ponoć u nas w kraju się mawia a i sam nie raz widziałem w Golfie II czy w jakiejś starej BMW płytę CD na wstecznym lusterku :P
|
dkw_sb350 - 2012-06-03 22:37:51 |
Jak byście kiedyś byli w Chinach i chcieli zamówić piwo, zamówcie TSINGTAO. Czyta się Czintao. Bardzo porządne i smaczne piwko :)
|
Wojski - 2012-06-04 17:16:49 |
Jak tylko zrobię dekawkę, zaraz tam ruszę i skosztuję tego piwka :D
|