Koledzy, wybiera sie ktoś do Łodzi na bazar w sobotę oprócz mnie?

Niektórzy bardzo by chcieli, ale zmuszeni są pracować:(... może w maju

Ja pewnie będę, zależy tylko od pogody.

Panowie możecie mi podpowiedzieć czy warto wybrać się do Łodzi ? Najbliższy bazar 12-13 Maja wg strony internetowej , nigdy tam nie byłem. Jest szansa , że zakupię jakieś konkretne części np. do DKW albo do francuskich przedwojennych aut ? Do tej pory ze 3 razy odwiedziłem oldtimerbazar na terenie targów Katowickich ale przyznam , że jeśli chodzi o zakup części to raczej biednie tam było ...

Bo poza Lodzia i Wroclawiem slyszalem ze wszedzie jest biednie...kila osob odradzalo mi Krakow i Katowice, ponoc jest cos na pomorzu ale dla niektorych to za daleko.

Ja  targi  w Katowicach i Wrocławiu  nie polecam! jeżeli  chodzi o części !!.......A do Łodzi warto zawsze coś się znajdzie . Ja na majowy MWB pewnie będę jechał muszę zrobić zakupy u Czechów.

Bazar w Łodzi polecam, zawsze coś się znajdzie w przeciwieństwie do warszawskiego na którym ostatnio praktycznie nic nie było.

Łódź jak najbardziej Wrocław również bywa ciekawy.

Łódź to największy bazar w Polsce, a majowy najlepszy, takie małe allegro z opcją "kup teraz" :cool:

No i również i tam jak na allegro robi się aledrogo :/
Może by zorganizować jakieś spotkanie forumowe w maju?

Piter, jedziemy? Może by zebrać rzeszowską ekipę i razem ruszyć na zakupy?

Ja też się postaram odwiedzić Łódź. Czasami nawet tylko popatrzeć miło :)

To ja sie jeszcze do was dolacze  tez sie wybieram. Ja bede 12 V zebyscie mi wszystkiego nie wykupili mam spore braki w swojej maszynie

Ja również na 100 % będę , już zarezerwowałem sobie wolne w pracy :D

Ozzy napisał:

No i również i tam jak na allegro robi się aledrogo
Może by zorganizować jakieś spotkanie forumowe w maju?

Piter, jedziemy? Może by zebrać rzeszowską ekipę i razem ruszyć na zakupy?

Jeśli tylko kręgosłup pozwoli to można by coś faktycznie zorganizować, na razie więcej siedzę po rehabilitacjach niż przy mojej SB 350, choć muszę przyznać że niektóre rehabilitantki całkiem fajne :shy: zapewne niejedną dykte postawiłyby na nogi :D

Piter napisał:

Jeśli tylko kręgosłup pozwoli to można by coś faktycznie zorganizować, na razie więcej siedzę po rehabilitacjach niż przy mojej SB 350, choć muszę przyznać że niektóre rehabilitantki całkiem fajne :shy: zapewne niejedną dykte postawiłyby na nogi :D

Piter ty się jednak czek tej Dykty a nie się za dupami oglądasz :P
Ja myślę że oprócz postawiania na nogi czy też na koła to myślę, że może jeszcze coś innego stanąć i nie koniecznie serce :P :D
Do wyjazdu na Łódź już mało czasu więc można by coś ustalać bo nie wiem czy mam szykować kasę na wydawanie na graty czy jechać w Bieszczady ze znajomymi na motocyklach?

Też byłem, było kilka silników do NZ, rama z przodkiem, widziałem tez koła i jakieś drobne fanty oraz różne fanty u jednego gościa juz na trawie poza stadionem(tam gdzie kiedys parkowano z tyłu a teraz sie handluje), miał stacyjke, puche prądów i inne smakołyki nie tylko do DKW, a pogoda faktycznie dopisała :( , a ceny europejskie u Polaków, a światowe u gości ze wschodu :zdziwiony:

Syf kiła i mogiła..... ten dekiel aluminiowy 300zł silnik 450 bez pokryw do NZ 250tki,przednie elementy trapezu bez widełek do NZ 450 zł tył z ramą i puszką  narzedziową 450 euro od łotyszy,zapiecia klipsowe do skrzynek do żeliwa 400 zł sztuka same kawałki =widełki trapezu 250 sztuka.Kulisa do 250tki 50z ł.Jedynymi fajnymi rzeczami to był Neander z koszem za bajeczną kwotę od razu poszedłsingiel przedwojenny z sylwetką ścigacza następca Opla,Zundappy dwa KS 600 jeden KS750 i jedne zwłoki tegoż samego modelu ,podramowy D-Rad 09,BMW podramowe R 42?,NSU 250 oraz Indian 741  .Z samochodów VW kdf 82 kubelwagen pieknie zrobiony i tanie spodnie Helikona M65 i buty szwajcarskie za 50zł oraz ruska chałwa za 6zł :PPuszki  SP 13 wymienionej już nie zdążyłem zobaczyc choć byłem w sobote o 5.00.Narobiłem Wam zdjęć nie mam siły o 1 wrzucać ale wkleję w najblizszym czasie........

Zapomniałeś o szaszłyku za 22 zł :D